Czytaj też:
Palący problem warszawiaków
Jedna z dłuższych linii autobusowych w Warszawie - 136 powoduje frustracje u wielu mieszkańców. Linia jeżdżąca na trasie Cynamonowa - Młynów potrafi nieraz spóźnić się nawet 40 minut. A potem na przystanek podjeżdżają nawet trzy na raz. Nic dziwnego, że mieszkańcy mają dość.
Na rozwiązanie tej sytuacji wpadł ursynowski radny Piotr Skubiszewski. W swojej interpelacji przekonuje, żeby podzielić trasę popularnego autobusu i stworzyć dwie linie.
"Autobusy tej linii regularnie odnotowują poważne opóźnienia. Nierzadko mieszkańcy zmuszeni są do oczekiwania na autobus nawet przez 40 minut. Dzieje się tak prawdopodobnie z uwagi na to, że trasa linii 136 jest bardzo długa i przebiega przez kilka miejsc o ogromnej kongestii. Autobusy linii 136 stoją w korkach na ul. Rzymowskiego, w porannym i południowym szczycie także na ul. Wołowskiej i Al. Żwirki i Wigury, natomiast po stronie dzielnicy Wola, w Al. Prymasa Tysiąclecia, ul. Kasprzaka, ul. Skierniewickiej, ul. Wolskiej i ul. Płockiej. Nie jest to rzadkie zjawisko, gdy trzy opóźnione autobusy tej linii przyjeżdżają na przystanek w jednej chwili. Taka sytuacja nie buduje zaufania do transportu publicznego, którego immanentną cechą powinna być m.in. punktualność" - napisał radny Skubiszewski."
Polityk ma rozwiązanie
Polityk proponuje, aby podzielić linię na dwie osobne: Cynamonowa – Szczęśliwice (pierwsza trasa – najlepiej jako nr 136), Szczęśliwice – Młynów (druga trasa – jako nowa linia, najlepiej po konsultacji z mieszkańcami tamtych rejonów).
"Taki podział trasy zachowa połączenie dzielnicy Ursynów z Młynowem (z przesiadką, choć dziś można już tę trasę pokonać szybciej: metro +autobus/tramwaj), ale jednocześnie może sprawić, że linia ta stanie się bardziej punktualna (przez to też bardziej użyteczna dla obsługi lokalnego transportu w dzielnicy Ursynów, a także innych dzielnic)" - dodaje Skubiszewski.
Co na to Zarząd Transportu Miejskiego? Jak mówi w rozmowie z nami rzecznik prasowy, Tomasz Kunert - zdaje sobie sprawę ze zdarzających się spóźnień autobusów linii 136. Rzecznik podkreśla, że podstawową przyczyną odchyleń od rozkładowego czasu realizacji kursu w większości przypadków są utrudnienia w ruchu drogowym.
"Autobusy linii 136 mają do pokonania długą trasę i napotykają na niej poważne utrudnienia w ruchu związane z budową II linii metra na Woli i zamknięciem ul. Płockiej, spowolnieniami w ruchu w al. Prymasa Tysiąclecia, przebudową ul. Marynarskiej i Postępu w rejonie Służewca. Staramy się korygować rozkłady jazdy wydłużając czas przejazdu na odcinkach gdzie występują utrudnienia oraz planując odpowiednio długie postoje na przystankach krańcowych w celu zniwelowania opóźnień. Z naszych obserwacji wynika, że opóźnienia na tej linii są nieregularne i występują o różnych porach, w różnych dniach i mają różną długość. Dlatego, niestety, wspomnianymi działaniami nie jesteśmy w stanie całkowicie wyeliminować spóźnień na tej linii - podkreśla Kunert.
Jak dodaje, ZTM obecnie nie planuje podzielenia linii na dwie, gdyż w ich ocenie byłoby ono niekorzystne dla mieszkańców Woli. -Nie dysponujemy również dodatkowym taborem, który byłby niezbędny dla rozdzielenia linii, nawet przy zachowaniu dotychczasowej częstotliwości kursowania - mówi rzecznik.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?