Policjanci od 17 sierpnia poszukiwali zaginionej 20-letniej mieszkanki Zduńskiej Woli. Kobieta ostatni raz widziana była 15 sierpnia w godzinach popołudniowych kiedy to wyjeżdżała z rodzinnej miejscowości do Łodzi. Weryfikowanych zostało wiele informacji , przekazano komunikaty do mediów, sprawdzano placówki medyczne, przejścia graniczne i inne miejsca gdzie mogła przebywać. Sprawdzano także informacje dotyczące jej pobytu na terenie Niemiec. Kolejne wątki dały podstawy do podejrzenia, że kobieta padła ofiara przesteptwa dlatego funkcjonariusze pozostawali w kontakcie z prokuraturą w kierunku wszczęcia śledztwa. Podczas przeprowadzanych 26 sierpnia oględzin procesowych ( z udziałem technika kryminalistyki) mieszkania na osiedlu Teofilów, ( lokal wynajmował chłopak zaginionej) policjanci ujawnili w wersalce zwłoki kobiety. Zwloki 20-latki byly skrępowane, w stanie silnego rozkładu.Wstępne ustalenia wskazują, że ofiara została uduszona.Dokładne przyczyny zgonu ma wykazać sekcja zwłok. Śledztwo prowadzi prokuratura
Funkcjonariusze ze Zduńskiej Woli oprócz wielu czynnosci wykonywanych od początku w sprawie poszukiwawczej zlecili także sprawdzenie kilku adresów łódzkim funkcjonariuszom. Otrzymali m.in. infomacje zwrotną o sprawdzeniu z udziałem straży pożarnej mieszkania na Osiedlu Teofilów. Z informacji tej wynikało, że lokal został sprawdzony i nikt w nim nie przebywa. Z ustaleń Wydziału Kontroli , który szczegółowo analizuje wszystkie czynności podjęte w sprawie poszukiwawczej wynika jednoznacznie, że łódzcy policjanci ograniczyli się przy sprawdzeniu tego mieszkania do werfikacji pomieszczeń przez strażaków. Był to błąd, który nigdy nie powinien mieć miejsca. Komendant Miejski Policji w Łodzi podjął decyzje o wszczęciu postępowań dyscyplinarnych i wyciagnięciu surowych konsekwencji wobec tych funkcjonariuszy.
- Zgon kobiety nastąpił najprawdopodobniej w okresie 15-16 sierpnia a więc jeszcze przed zgloszeniem zaginięcia.Policjanci już od momentu zgłoszenia zaginięcia 20-latki ustalają miejsce pobytu jej 29-letniego chłopaka, z którym spotykała się przez ostatnie tygodnie. - informuje mł. insp. Joanna Kącka, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?