Dostałeś SMS o wyłączeniu energii, bo rachunek nie został zapłacony?
- Bardzo się zdenerwowałam, bo byłam przekonana, że rachunek płaciłam - mówi. - Nie kliknęłam w znajdujący w wiadomości link, tylko weszłam na stronę internetową banku i okazało się, że przelew został zrobiony.
Naszej rozmówczyni udało się uniknął oszustwa, bo prawdopodobnie link dołączony do SMSa spowoduje uruchomienie złośliwego oprogramowania, które może wykraść z mobilnego urządzenia takie informacje, jak dane logowania do bankowości mobilnej czy dane kart płatniczych.
Oszuści już dawno odkryli, że skuteczność ich ataków często zależy od samych ofiar i ich podatności na manipulację. Jak podkreślają eksperci, cyberprzestępcy bardzo chętnie sięgają po metody socjotechniczne...
Przed takim właśnie oszustwem ostrzega PGE na stronie firmowej.
Fałszywe SMS-y kierowane są w ostatnich dniach zarówno do Klientów, jak i do osób niebędących Klientami PGE. Informują o planowanym wyłączeniu energii w przypadku nieuregulowania rzekomych należności. Fałszywe powiadomienia SMS zawierają także komunikat o możliwości opłacenia należności bezpośrednio poprzez link, szybki przelew lub BLIK - czytamy w komunikacie PGE Obrót. I dalej: PGE Obrót apeluje do swoich Klientów o zachowanie szczególnej ostrożności, nieotwieranie fałszywych linków oraz niewpłacanie pieniędzy na numer konta przekazany w fałszywej korespondencji, a w przypadku wątpliwości o kontakt z PGE Obrót za pośrednictwem kanałów zdalnych lub w stacjonarnych Biurach Obsługi Klienta.
Jak odróżnić fałszywą wiadomość od prawdziwej?
Spółka podkreśla, że w korespondencji przypominającej o zaległych płatnościach oraz zamiarze wstrzymania dostaw energii elektrycznej zawsze podany jest nr Klienta, nr faktury/dokumentu wraz z terminem płatności i kwotą do zapłaty. Nie ma tam natomiast linku kierującego bezpośredniego do systemów płatności internetowych.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?