MKTG NaM - pasek na kartach artykułów
2 z 6
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki po raz pierwszy w...
fot. Archiwum Polska Press

Charlie alert. Matka Polka, PGE, Veolia, ZUS i wiele innych instytucji i firm z Łódzkiego wzmacnia zasady cyberbezpieczeństwa

W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki po raz pierwszy w historii wprowadził trzeci stopień alarmowy tzw. Charlie-CRP. Dotyczy on spraw cyberbezpieczeństwa w związku z sytuacją na Ukrainie. Dotyczy m.in. instytucji publicznych i kluczowej infrastruktury. Ma obowiązywać do 4 marca. Łódzkie instytucje już zastosowały się do nowych zaleceń.

Przygotowane wcześniej procedury wdrożył we wtorek Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. W kluczowych działach wprowadzono system dyżurów, a pracownicy mają obowiązek chodzić po szpitalu z identyfikatorami. Także pacjenci mogą się spotkać z utrudnieniami: część miejsc parkingowych musi pozostać wolna na wypadek konieczności wezwania służb, a osoby wchodzące mogą być dokładniej kontrolowane przez ochronę.


O nowych rozwiązaniach szpital przypomniał pacjentom w mediach społecznościowych.

- Chodzi o to, żeby ktoś nie był zaskoczony, gdy ochroniarz poprosi go o przestawienie samochodu w inne miejsce – mówi Adam Czerwiński, rzecznik placówki.


CZYTAJ DALEJ>>>
.

Zobacz również

W Szczawnicy wozidło przygniotło kierowcę. Rannego zabrał LPR

W Szczawnicy wozidło przygniotło kierowcę. Rannego zabrał LPR

Lewy znowu zmierzy się z Dowbykiem. Znamy kadrę Ukrainy na mecz z Polską

Lewy znowu zmierzy się z Dowbykiem. Znamy kadrę Ukrainy na mecz z Polską

Polecamy

Puszyste drożdżówki z truskawkami. Ten rarytas rozpływa się w ustach

Puszyste drożdżówki z truskawkami. Ten rarytas rozpływa się w ustach

Hiszpańskie miasteczko stawia granice turystom. Wprowadza godziny zwiedzania

Hiszpańskie miasteczko stawia granice turystom. Wprowadza godziny zwiedzania

Brak leczenia może doprowadzić do raka. Nawet 95 proc. pacjentów nie wie, że choruje

Brak leczenia może doprowadzić do raka. Nawet 95 proc. pacjentów nie wie, że choruje