Do niebezpiecznej sytuacji doszło w poniedziałek (28 grudnia) przed sklepem przy ul. Wiączyńskiej w Łodzi. 29-latek przyjechał tam wieczorem na zakupy.
Według relacji świadków, czuć było od niego alkohol, dlatego gdy zauważyli, że chce wsiąść do samochodu, postanowili temu zapobiec. Wtedy mężczyzna wyjął z samochodu pistolet i strzelił w powietrze. To odstraszyło świadków, więc 29-latek szybko odjechał.
O zdarzeniu zostali powiadomieni policjanci, którzy ruszyli na poszukiwania agresora. Wkrótce ustalili jego tożsamość oraz miejsce zamieszkania. Podczas zatrzymania okazało się, że mężczyzna był poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu. Dodatkowo wyszło na jaw, że podczas ucieczki samochodem na ul. Rokicińskiej doprowadził do kolizji z innym autem, po czym uciekł z miejsca zdarzenia.
Funkcjonariusze w jego mieszkaniu znaleźli pistolet, wiatrówkę, kilkadziesiąt sztuk amunicji oraz kaburę. Mężczyzna usłyszał zarzuty gróźb karalnych i posiadania broni palnej bez zezwolenia, co zagrożone jest karą pozbawienia wolności nawet do 8 lat. Odpowie też za spowodowanie kolizji.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?