Grzyby obrodziły. I jak donoszą grzybiarze nawet w lasach w okolicy Łodzi wystarczy nieco popatrzeć pod nogi, by w lesie znaleźć smakowite skarby. Kto jednak nie lubi zbierać grzybów osobiście lub zwyczajnie nie ma na to czasu może kupić piękne okazy na rynku. Na Bałuckim grzyby piętrzą się na niejednym stoisku, a łodzianie chętnie je kupują w większej ilości - po 2, 3 kilogramy. Część planują spałaszować z cebulką i jajkiem lub w śmietanie, a część zawekować w occie na zimę. Popularne jest też mrożenie grzybów, bo zachowują konsystencję świeżych okazów i taka grzybowa ponoć smakuje lepiej niż ta z suszonych. Jednak to suszone grzyby cieszą się największą popularnością wśród łódzkich gospodyń. Suszone grzyby łatwiej przechować, a ich aromat jest tak intensywny, że wystarczy garstka, by wzbogacić smak potraw. Za kilogram prawdziwków zapłacimy 14-24 zł, cena zależy od wielkości, za podgrzybki 10-12 zł, za krawce 8 zł (pudełko).
Wideo
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!