Najciekawsze materiały ze State of Play 2024 – kilka zaskoczeń, ale nie wszystkie pozytywne. Jest coś z Polski i bardzo atrakcyjna bohaterka

Producenci gier oraz sprzętu gamingowego systematycznie urządzają prezentacje nadchodzących nowości. W tym roku za nami już pokaz Xbox Developer Direct, a i Sony już ujawniło nowości nadchodzące na konsole PlayStation 5 podczas pierwszego State of Play w 2024 roku. Muszę przyznać, że choć pojawiło się co najmniej kilka ciekawych informacji i materiałów, całość minionego wydarzenia japońskiego producenta nieco rozczarowała.

Okazuje się, że o ile jest kilka produkcji rozbudzających ciekawość oczekiwanie, to spodziałam się więcej konkretów. Co więcej, niektóre z pokazanych treści zamiast entuzjazmem, napawają wątpliwościami. Nie oznacza o jednak, że nie było warto obejrzeć transmisji State of Play, ponieważ już największa perełka pokazu wzbudziła ekscytację.

Zacznijmy od produkcji niezmiernie oczekiwanej przez fanów kultowych gier, czyli kontynuacji słynnej gry Dragon’s Dogma. Podczas State of Play pokazano nowy zwiastun fabularny prezentujący przy okazji elementy gameplayu i trzeba przyznać, że całość prezentuje się świetnie.

Co więcej, ujawniono także datę premiery Dragon’ss Dogma 2, która odbędzie się już 22 marca 2024 roku. Poniżej znajdziecie materiał filmowy, a oczekującym na tytuł fanom ekranizacji przypinamy, że Dragon’s Dogma otrzymała jedno z najlepszych anime na podstawie gier, które zdecydowanie warto obejrzeć.

Jedną z ciekawszych prezentacji podczas State of Play 2024 może pochwalić się Stellar Blade. Produkcja nie dość, że wizualnie prezentuje się zaskakująco dobrze, to wydaje się oferować sporą ilość aktywności i możliwości customizacji.

Będąc jednak przy modelowaniu wyglądu, nie sposób nie wspomnieć, że postać głównej bohaterki jest nad wyraz atrakcyjna i możliwe, że dołączy do grona najpiękniejszych kobiecych postaci z gier. Problemem może być jednak skupienie graczy podczas rozgrywki, ponieważ stroje, aparycja bohaterki oraz fizyka jej ciała, mogą skutecznie rozpraszać podczas rozgrywki.

Jedną z największych niespodzianek minionego State of Play 2024 od Sony była nowa gra w uniwersum Silent Hill. Konkretnie chodzi o zaskakujące Silent Hill: The Short Message, a dlaczego zaskakujące? Po pierwsze produkcja zapowiada się klimatycznie i ciekawe, a powieść o bohaterce imieniem Anita przypomina nieco najlepsze produkcje Bloober Team. To jednak nie wszystko, ponieważ okazało się, że gra jest darmowa i co więcej – dostępna już teraz w Play Store!.

Skoro już mowa o marce Silent Hill i Bloober Team, to sprawdziły się wcześniejsze doniesienia na temat programu State of Play 2024. Chodzi oczywiście o wyczekiwane Silent Hill 2 Remake, które powstaje dzięki pracy krakowskiego studia Bloober Team. Jako fanka polskiego dewelopera oraz kultowej marki japońskich horrorów, bardzo czekam na ten tytuł (podobnie jak wielu graczy), ale najnowszy materiał z gry nie napawa optymizmem.

Mówię to więc z bólem, ale i szczerością, ponieważ zwiastun prezentujący rozgrywkę w nadchodzącej, odświeżonej wersji klasyka nie wygląda dobrze. Drewniane animacje walki i samego chodzenia, czy nawet otwierania drzwi, w połączeniu z również rozczarowującą nieco w obecnych czasach grafiką, napawają wątpliwościami.

Oczywiście tytuł wygląda znacznie lepiej niż oryginał sprzed lat, ale nie prezentuje się na miarę dzisiejszych możliwości technologicznych, ani talentu polskiego studia. Miejmy nadzieję, że w momencie premiery będzie zdecydowanie lepiej, ale zwiastun z minionego State of Play wygląda na grę sprzed kilku lat i wobec braku spodziewanej daty premiery gry, sugeruje problemy podczas jej powstawania.

Kolejnym budzącym mieszane uczucia projektem pokazanym na State of Play jest gra Judas. Produkcja zaciekawia już faktem, że odpowiadają za nią twórcy kultowego BioShocka i na zwiastunie widać ich charakterystyczny design otoczenia. Jednak całość pomimo usilnej próby zaintrygowana, wydaje się średnio interesująca. Wydaje się tu brakować klimatu i „tego czegoś”, co zazwyczaj serwują nam twórcy kultowej serii.

Wróćmy jednak do przyjemniejszych doznań, a takim zdecydowanie jest nowy materiał z zapowiadanego od jakiegoś czasu Rise of Ronin. Czy zwiastun bardzo zaskoczył? W sumie nie, gdyż jedynie potwierdził, że jest na co czekać. Tytuł wygląda naprawdę dobrze, otwarty świat i osadzenie akcji w Japonii w czasach wkraczania do kraju kultury zachodu ciekawią, a tworzący grę Team Ninja jest gwarancją dobrego gameplayu.

Tym, na co oczywiście najbardziej czekano w związku z pierwszym tegorocznym State of Play, jest Death Stranding 2. Na szczęście Sony nie zawiodło i otrzymaliśmy nie tylko nowy, ale i przy tym obszerny materiał zapowiadający fabułę kontynuacji hitu Hideo Kojimy.

Wiemy już więc, że pełen tytuł gry brzmi Death Stranding 2: On The Beach, a w produkcji pojawią się nowe postacie i ponownie zobaczymy tu znane twarze, jak Elle Faning. Powrócą jednak także doskonale znani nam bohaterowie i nie mówię jedynie o Fragile (Léa Seydoux), która najwyraźniej odegra bardzo ważną rolę w nadchodzących wydarzeniach. Nie chcąc jednak psuć efektu, zobaczcie sami zaskakujący materiał i dodam jedynie, że z gitarą mu do twarzy. Nie wiem jak wy, ale ja się nie mogę doczekać nadchodzącego w 2025 roku Death Stranding 2: On The Beach, szczególnie, że materiał wygląda rewelacyjnie.

Sprawdź też: