Kierowca opla zginął w czwartek 13 lutego na przejeździe kolejowym w Bedoniu Przykościelnym. Ok. godz. 14 samochód jechał ul. Kościelną w kierunku Andrespola. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że przejazd był zamknięty, a auto ominęło spuszczone półzapory. Jadący pociąg Intercity relacji Łódź – Warszawa uderzył w opla i pchał go przez ok. 500 metrów. Samochód został wciągnięty pod skład. Kierowca poniósł śmierć na miejscu. Wstrzymano ruch kolejowy pomiędzy Gałkówkiem a dworcem Łódź Andrzejów,
pociągi kursowały zmienionymi trasami i docierały do łódzkich dworców z opóźnieniem.
To drugi tragiczny wypadek, który wydarzył się na przejeździe kolejowym w ostatnim czasie. W ubiegłym tygodniu w miejscowości Piotrów (gm. Zadzim) w powiecie poddębickim w opla astrę, który wjechał na niestrzeżony przejazd uderzyła lokomotywa elektryczna, miażdżąc karoserię wozu od strony pasażera. Zanim elektrowóz
zatrzymał się, ciągnął pogruchotanego opla przez ok. 150 metrów. Zakleszczony w oplu kierowca początkowo był przytomny. Na miejsce wysłano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Ratownicy reanimowali mężczyznę, który doznał wielonarządowego urazu. Niestety, kierowca opla zmarł.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?