Czwarta fala koronawirusa w regionie łódzkim. Szpitale mają plan działania na przypływ pacjentów, ale czy to wystarczy?
Łódzkie w kwestii wyszczepialności wypada nie najgorzej. Pełne dawki przyjęło 47 proc. mieszkańców. To nieco więcej niż średnia krajowa, która wynosi 45. Są jednak duże różnice. Zaledwie w 30 gminach w regionie zaszczepiona jest ponad połowa ludności. Najwięcej jest ich w Łodzi – 58,5 proc., najmniej w gminie Kluki w powiecie bełchatowskim – zaledwie 35, 3 proc.
Gmin, w których zaszczepionych jest mniej niż 40 proc. osób jest w Łódzkiem aż 18, z tego sześć jest w powiecie bełchatowskim. Nie jest więc wykluczone, że w szczycie pandemii chorzy z tych okolic będą wożeni na leczenie do lepiej wyszczepionej Łodzi.
Na razie wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński podpisał strategię przekształcania łóżek szpitalnych w covidowe w sytuacji zaostrzania się jesiennej fali. Strategia składa się z trzech etapów. Będą realizowane stopniowo w zależności od zajęcia dostępnych miejsc.
CZYTAJ DALEJ >>>
.